Czemu meble vintage?
Gdybyśmy miały odpowiedzieć jednym słowem, powiedziałybyśmy najprościej- drewno. Drewniane elementy, nóżki, blaty… Duża część mebli, wykonywana w latach 1960-1979 była skonstruowana właśnie z tego surowca. To daje nam też odpowiedź, dlaczego meble te wytrzymały ponad 60 lat i wciąż mogą nam służyć kolejne lata.
Projektanci działający w latach 50. i później, tworzyli dopasowane ergonimicznie meble zarazem do użytkownika jak i do małych mieszkań. Przyświecała im idea, aby wykorzystać każdy kąt, skonstruować meble wielofunkcyjne- w dzień do pracy, wieczorem do odpoczynku i podejmowania gości. Podczas procesu projektowego skupiano się na tym aby tworzone przedmioty- wykorzystując dostępne wtedy surowce- były z właścicielem już na zawsze.
Dziś, znamy wiele konstruktorów i konstruktorek ubiegłego wieku, a część mebli-ikon nazywany od ich nazwiska. I tak wiele osób kojarzy: fotel 366 Chierowskiego (Józef Chierowski), krzesła Hałasy (Rajmund Hałas), fotel lisek (Henryk Lis), RM58 (Roman Modzolewski). Temu ostatniemu artyście warto poświęcić więcej uwagi i zagłębić się w historię jego twórczości, która zachwyciła samego Le Corbusiera.
Słynne "skoczki" zostały zaprojektowane przez Juliusza Kędziorka, "serduszka" to efekt pracy małżeństwa Heleny i Jerzego Kurmanowiczów, a fotel UFO to dzieło Lesława Kiernickiego. Przy tak wielkich nazwiskach musimy wspomnieć o Wandzie Telakowskiej, która bezpośrednio przyczyniła się do powstania Instytutu Wzornictwa Przemysłowego. Z tą instytucją związana była również Maria Chomentowska- polska artystka i projektantka mebli, która zasłynęła z kolekcji mebli dziecięcych oraz mebli wytwarzanych ze sklejki.
Działając w HS Studio cały czas staramy się szerzyć wiedzę na temat polskiego designu oraz podkreślać jak dużą rolę odegrali artyści w meblowaniu ówczesnych mieszkań.